Amarantuski - ciasteczka bezglutenowe

Ciasteczka bogate w białko mimo iż nie ma w nich jajek ani mleka;-) To za sprawą cudownych właściwości amarantusa, który przez fachowców FAO został określony jako roślina XXI wieku. Poza dużą zawartością białka, zawiera spore ilości błonnika, substancje opóźniające efekty starzenia oraz antyoksydanty przeciwdziałające chorobom. I co najważniejsze, z mojego punktu widzenia, nie zawiera glutenu czyli mogę je wcinać;-) Ponadto do ciasteczek dodałam sezam, który zawiera wiele witamin miedzy innymi: A, E, witaminy z grupy B oraz przeciwutleniacze, które zwalczając wolne rodniki zapobiegają procesom starzenia się skóry. Zatem te ciasteczka to samo zdrowie;-)

Składniki:
2 szklanki amarantusa espandowanego
½ szklanki sezamu
6 łyżek syropu z agawy

Przygotowanie:

Wszystkie składniki mieszamy, wsypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i delikatnie wygładzam, tak aby masa była równomiernie rozłożona. Wkładamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i pieczemy około 20 minut, aż ciasteczka się zarumienią.  Wyciągamy i jeszcze ciepłe kroimy na mniejsze kawałki i odstawiamy do wystygnięcia. 

Smacznego !