Ciasto marchewkowe bezglutenowe

Żona kuzyna urodziła niedawno prześliczne maleństwo. Dziewczynka jest grzeczna jak aniołek, choć rodzice twierdzą co innego;-) Ja jednak na podstawie poczynionych obserwacji stwierdzam, że jest bardzo grzeczna. Niemniej jednak malutka wprowadziła ostry reżim w diecie mamusi: zero mleka krowiego, zero jajek, zero kazeiny, zero orzechów... Ale takie zakazy dla mnie to wyzwanie. Tak więc oto ciacho spełniające wszystkie w/w  kryteria i dodatkowo bezglutenowe;-)

Składniki: 
Ciasto:
1 szklanka mąki gryczanej
1 szklanka płatków gryczanych 
1 szklanka bakalii ( u mnie rodzynki, daktyle i suszone morele)
1/2 szklanki siemienia lnianego  
4 łyżki zmielonego siemienia lnianego  
2 łyżeczki imbiru
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
4 łyżeczki cynamonu
3 łyżeczki sody
1,5 szklanki mleka ryżowego
3/4 szklanki oleju rzepakowego
1/2 szklanki syropu z agawy
1 duża marchewka 
1 banan 
1 jabłko  
* jeśli ktoś lubi słodkie ciacha to może dodać jeszcze cukru lub ksylitolu

Przygotowanie:

W jednej misce dokładnie wymieszaj suche składniki: mąkę, płatki   gryczane, sodę, przyprawy. Dodaj rodzynki oraz pokrojone daktyle i morele. Zmiksuj banana na gładką masę.  W drugiej misce wymieszaj mokre składniki: mleko, olej, zmiksowany banan oraz syrop z agawy. Marchew i jabłko obierz i zetrzyj na tarce ( na małych oczkach marchew, na dużych jabłko).  Do miski z suchymi składnikami wlej mokre i całość wymieszaj. Dodaj starte jabłko i marchew,  delikatnie przemieszaj i nakładaj do foremki. Pieczemy około 60-70 minut w temperaturze 190 stopni ( do suchego patyczka).

 

Smacznego !